Czy branża usług rozwojowych potrafi dbać o rozwój własnych kadr? Czy na pewno jest odpowiednio innowacyjna? Wątpliwości w tych kwestiach zasiać mogą wyniki badania drugiej edycji Branżowego Bilansu Kapitału Ludzkiego. Eksperci są zdania, że zawarte w najnowszym raporcie cyfry i statystyki to nie wszystko - rzeczywistość jest bardziej złożona, niż wskazywałyby na to suche dane.
Sektor usług rozwojowych ma dziś do dyspozycji całą paletę dojrzałych, zaawansowanych technologii wspierających proces edukacji. Przed branżą tą stoi też szereg całkiem poważnych wyzwań, związanych chociażby z upowszechnianiem środków komunikacji zdalnej, sztucznej inteligencji, technologii immersyjnych; z postępem robotyzacji i automatyzacji. Coraz mocniej na kształt branży oddziałuje wymóg dostarczania usług o zweryfikowanej jakości, wzrost popytu na interdyscyplinarność i hiperspecjalizację, także niestabilna sytuacja gospodarcza i zmiany demograficzne.
Autorzy raportu z badania Branżowego Bilansu Kapitału Ludzkiego II - branża usług rozwojowych zauważyli dwa tempa inwestycji w nowe rozwiązania w zakresie dostarczania usług rozwojowych: branża w pierwszej kolejności wykorzystuje prostsze rozwiązania zorientowane przede wszystkim na zdalne realizowanie usług: e-learning, blended learning, videolearning. Rośnie także wykorzystanie tych bardziej zaawansowanych, tj. sztuczna inteligencja oraz technologie VR i AR (rzeczywistość wirtualna i rozszerzona). Nadal jednak zastosowanie tych technologii jest rzadkie za sprawą wysokich kosztów realizacji takiej usługi.
Z badania wynika też, że inwestycje w innowacje nie są priorytetem dla przedsiębiorstw z branży. W ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie innowację wdrożyło 63% firm. Najczęściej polegała ona na wprowadzeniu nowego lub ulepszonego produktu bądź usługi. Główną barierą w zakresie realizacji działań innowacyjnych są dla firm możliwości finansowe. Innowacje w branży z reguły polegają na kopiowaniu rozwiązań dostępnych na rynku, względnie na kompilacji takich rozwiązań.
Dwie trzecie przepytanych na potrzeby badania pracodawców zadeklarowało dobre przygotowanie do zmian wynikających z oddziaływania trendów związanych z upowszechnieniem zdalnych środków komunikacji, profesjonalizacją sektora oraz upowszechnieniem nowych koncepcji i form wspierania rozwoju. Mniej niż połowa pracodawców (48%) oceniła na poziomie satysfakcjonującym gotowość do wykorzystywania cyfryzacji lub digitalizacji w procesie realizacji usług rozwojowych. Dotyczy to w sposób szczególny inwestycji w kompetencje związane ze zmianami technologicznymi, które planuje wdrożyć niemal trzecia część przedsiębiorców.
Autorzy raportu podkreślili też, że chociaż pracodawcy zdają sobie sprawę z oddziaływania trendów na branżę, 70% badanych podmiotów nie planuje w najbliższych latach inwestować w kompetencje kadr, także te związane ze stosowaniem nowych technologii.
Sito decyduje o kadrach
Piotr Piasecki, przewodniczący Rady ds. Kompetencji Sektora Usług Rozwojowych pytany o ten ostatni wynik zauważył, że w procesach rekrutacyjnych w branży usług rozwojowych najczęściej stosowana jest tzw. strategia sita - przedsiębiorstwa szukają kandydatów w pełni przygotowanych do pracy. Pracodawcy nie muszą w tej sytuacji ponosić kosztów związanych z koniecznością rozwinięcia odpowiednich kompetencji u przyjmowanych osób. Z raportu wynika, że pomiędzy latami 2021 a 2023 zaobserwowano wzrost odsetka pracodawców oczekujących od kandydatów do pracy pełnego przygotowania z 38% do 51%. – To, że pracodawca woli zatrudnić wyedukowanego fachowca, niż inwestować w jego rozwój nie wynika wyłącznie z niechęci do wydawania pieniędzy, ale z tego, że poziom świadomości potrzeb kompetencji, rozwoju jest jednak w piętro niżej. Tym który inwestuje w rozwój jest wykonawca usługi, a nie ten, który ją sprzedaje, który zarządza firmą – wyjaśnił. Piotr Piasecki stwierdził, że przedsiębiorcy szukający nowych osób do pracy metodą sita wiedzą, że ci ludzie inwestują w swój rozwój na własną rękę. – W branży usług rozwojowych, póki co, te role zawodowe związane z pracą edukatorów jednak są dobrze opłacane. W kontraście do na przykład sektora oświatowego, w naszej branży możliwe są inwestycje w rozwój – powiedział.
Szymon Kurek, ekspert w Departamencie Usług Rozwojowych PARP zaznaczył, że w przypadku branży usług rozwojowych należy nieco inaczej podchodzić do kwestii inwestowania przez firmy w kompetencje kadr. – To nie jest tak, że w tym sektorze pracodawcy nie inwestują w kompetencje. Dzieje się to jednak w inny sposób: pracownik dyskontuje poniesione koszty podnoszenia kompetencji w ramach swojego wynagrodzenia – powiedział. Kurek zauważył, że metoda ta nie jest wolna od wad. - Ona się dosyć dobrze sprawdza w sytuacji, kiedy na rynku mamy nadpodaż albo dosyć dobrą podaż pracowników; kiedy pracodawca jest w stanie łatwo rekrutować. Nie jest do końca skuteczna tam, gdzie pojawia się niedobór pracowników w określonych rolach zawodowych. Być może to jest też powód, dla którego mamy w tej branży tak słabe wyniki, jeżeli chodzi o sferę technologiczno-cyfrową, o takie zawody, jak programista, deweloper, czy np. grafik komputerowy. I w takich przypadkach, w sytuacji niedoboru siły roboczej łatwiej jest inwestować w kompetencje pracowników których się już posiada– wyjaśnił.
Branża równie innowacyjna, jak polska gospodarka
Eksperci zauważyli, że nie można mówić o szczególnie niskiej innowacyjności branży usług rozwojowych. - Nasza branża jest tak innowacyjna, jak innowacyjna jest polska gospodarka. Trudno sobie wyobrazić, żebyśmy mieli ją jakoś znacząco wyprzedzić. Popatrzmy na to, na ile są zdigitalizowane polskie przedsiębiorstwa, na ile inwestują w tę sferę, na ile są to przedsiębiorstwa wysokiej wartości dodanej. Wszystko to determinuje również innowacyjność naszej branży – powiedział Piotr Piasecki. Przewodniczący Rady ds. Kompetencji Sektora Usług Rozwojowych zaproponował też przyjrzenie się potrzebom rozwojowym polskich przedsiębiorstw. - Na pierwszym i drugim miejscu są potrzeby, które nazywam bytowymi: szkolenia BHP, kursy na wózki widłowe, szkolenia prawne, finansowe, księgowe. Trudno sobie wyobrazić, żeby można było tam wprowadzać jakieś innowacje idące dalej, niż potrzebują tego przedsiębiorcy - i za które są w stanie zapłacić – powiedział. Piotr Piasecki podkreślił przy tym, że jest grupa firm branży usług rozwojowych, które kładą nacisk na oferowanie usług wykorzystujących zaawansowane technologie. – Wiąże się to z tym, że zaczynamy też dostrzegać grupę uczących się, którzy potrzebują nowoczesnych rozwiązań. Zawsze jednak istotny jest czynnik ekonomiczny, decydujący o tym, na ile ktoś zechce zapłacić za to, że to będzie takie innowacyjne - powiedział. Eksperci wskazali, że na intensywność inwestowania przez branżę w nowe technologie, także na rodzaj i jakość wdrażanych innowacji wpływ ma kształt sektora usług rozwojowych. Branża ta jest w Polsce silnie rozdrobniona, z dominacją jednoosobowych działalności gospodarczych. W liczbie 89 tys. zarejestrowanych firm tworzących branżę 98% stanowią mikroprzedsiębiorcy. Tymczasem zainwestowanie na przykład w technologie cyfrowe wymaga inwestycji, na które stać tylko niektórych.
Źródło: https://serwis-uslugirozwojowe.parp.gov.pl
Data ważności oferty: 31 grudzień 2023
WróćW opinii pracodawców oraz ekspertów, którzy brali udział w badaniach jakościowych, rok 2021 w sektorze komunikacji marketingowej okazał się zaskakująco udany. Niektórzy mówili wręcz o "małej hossie" na rynku. Zgodnie z deklaracją pracodawców w 2021r. aż 83% firm zanotowało zysk, a tylko 8% stratę. W porównaniu z 2020r. udział firm, które zarejestrowały wzrosty finansowe, zwiększył się o 21 p.p.
Zdecydowana większość pracodawców nie planuje zmian w poziomie zatrudnienia ani w perspektywie dwóch, ani pięciu lat. 88% pracodawców prognozuje utrzymanie liczby pracowników w swojej firmie w kolejnych dwóch latach, a tylko 6% myśli o zatrudnieniu nowych osób. Aż 96% zatrudnionych w sektorze deklaruje, że są zadowoleni lub bardzo zadowoleni ze swojej aktualnej pracy i nie zamierzają jej zmieniać w najbliższym roku.
Fundusz Regionu Wałbrzyskiego będący instytucją otoczenia biznesu zajmującą się wsparciem finansowym mikro, małych i średnich przedsiębiorstw zatrudni osobę na stanowisku: Specjalisty ds. księgowości. Miejsce pracy Wałbrzych.
czytaj więcejInformacja prasowa Konfederacji Lewiatan: W dłuższej perspektywie nie można odrzucić wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Wcześniej trzeba jednak przeanalizować warunki jego wdrożenia, tak aby nie podwyższył kosztów pracy i był bezpieczny dla gospodarki. 4-dniowy tydzień pracy wiązałby się jednak z obniżeniem wynagrodzeń i zmniejszeniem liczby pracowników.
czytaj więcejWARUNKI PRACY I PŁACY
Miejsce pracy:Poznańska 8, 58-303 Wałbrzych, powiat: m. Wałbrzych, woj: dolnośląskie
Zakres obowiązków:Sprzątanie i utrzymanie czystości na terenie szkoły.
Rodzaj umowy:Umowa o pracę na okres próbny
Praca tymczasowa oferowana przez agencję:NIE
Wymiar etatu:0.875
Zmianowość:jedna zmiana
Liczba godzin pracy w tygodniu:35
Liczba godzin pracy w miesiącu:160
Data rozpoczęcia:01.09.2021
Wynagrodzenie brutto:od 2 800 PLN Wynagrodzenie podstawowe + wysługa lat + premia.
Wymiar czasu pracy: 7/8 etatu
Praca w godz. 14:00-21:00
System wynagradzania:Czasowy ze stawką miesięczną
Zawód:sprzątaczka biurowa
czytaj więcejWARUNKI PRACY I PŁACY
Miejsce pracy:Wałbrzych, powiat: m. Wałbrzych, woj: dolnośląskie
Opis zadań:Zgodny z wnioskiem
Rodzaj umowy:Nie dotyczy
Praca tymczasowa oferowana przez agencję:NIE
Wymiar etatu:1
Zmianowość:jedna zmiana
Liczba godzin pracy w tygodniu:40
Liczba godzin pracy w miesiącu:160
Data rozpoczęcia:10.08.2021
Liczba miesięcy:3
Stypendium brutto:1 489 PLN
System wynagradzania:nie dotyczy
Zawód:technik administracji*
czytaj więcej